Trust – przeżyj koktajlowy experience życia!

Trust – przeżyj koktajlowy experience życia!

Konkurencję wolą nazywać przyjaciółmi, a w dobrym koktajlu nie tylko chodzi o sam trunek i - ku zaskoczeniu wielu - nie są połączeni tunelem z Neonem. Co więcej? Przeczytaj i wypij to sam 🍸

Viceversa: Pierwsze pytanie: jak się nazywasz i czym się zajmujesz dokładnie wbarze?

Trust (Tomek): Nazywam się TomaszŹródłowski i ja tu tylko sprzątam, ale oprócz tego w KRS jest też napisane, że1/3 tego fantastycznego baru jest moja.  

Koncert, wydarzenie kulturalne,które ostatnio zrobiło na Tobie duże wrażenie to… ?

Jeżelimogą być takie, na które chciałem pójść, a nie poszedłem… Strasznie dużewrażenie na mnie zrobiło to, że będzie Andrea Bocelli w Krakowie, ale niestetynie było mnie wtedy w Krakowie.

Mecz lub inne wydarzenie sportowe,które zrobiło na Tobie duże wrażenie to… ?

Tona pewno nie był mecz z Walią, ale jestem fanem Realu Madryt, więc oni zawszena mnie robią bardzo duże i pozytywne wrażenie.

Kogo spotkamy wchodząc do Waszegolokalu?

Bardzoczęsto bywamy my, czyli obsługa, i to jest fantastyczne zespół, który będziesię o Was mocno troszczył, jak już przyjdziecie. Poza tym, z naszych obserwacjiwynika, że bardzo często przychodzą do nas ludzie spragnieni po prostu dobregokoktajlu i miłego wieczoru. Najczęściej to grupa 30+, choć na przykład w środyprzychodzą do nas studenci sztuki barowej. Jednak najważniejszą motywacją doodwiedzenia nas jest po prostu zainteresowanie alkoholami, koktajlami i chęćspędzenia miłego wieczoru.

Co Cię jara w codziennym życiu?

Żonamoja mnie jara bardzo :). Bardzo lubię motocykle, samochody raczej starsze niżte nowe. Psa też lubię swojego, ludzie mnie jarają również, chyba dużo rzeczymnie jara…

W jakich lokalach/klubach możnaCię spotkać?

Jaknie w TRUST, to często chodzę do Neonu,do TAGa, to są nasze ziomki. Robimysobie razem też TNT (czyli grupa barów: theTrust & Neon & TAG).
Jak się coś otwiera, to przeważnie idę zobaczyć, co się tam dzieje. Strasznielubię restaurację Karakter. Jak mamcoś zjeść i szukam bezpiecznego wyboru na kolację z kimś, komu chcę pokazać cośdobrego, to zawsze zabieram to miejsce. Lubię też Molam i Euskadi. Chybawszystkie te miejscówki, które są uważane w mieście za dobre. Często można mniespotkać w Warszawie, bo tam mam drugą pracę. Generalnie, łatwo jest mniespotkać na mieście.

Na co nie żałujesz pieniędzy?

Napaliwo, na motocykl i na najdroższego Mercedesa w Polsce. No i na żonę też nieżałuję pieniędzy.

Z czego jesteście najbardziejdumni?

Ciężkopowiedzieć, bo z jednej strony dumni jesteśmy z takiej jakości koktajlowej,którą udaje się nam utrzymywać. Uważam, że to wynik pasji całego zespołu dotego, co robimy.
Z perspektywy bardziej ogólnej, to dla mnie naszym największym osiągnięciemjest to, że ludzie wychodzą stąd turbo zadowoleni. Często przychodząc mówią, żeprzeczytali w jakiejś recenzji, że u nas nie jest to kwestia tylko koktajli,ale że będzie to bardziej przeżycie i doświadczenie z efektem WOW. To jest mega miłe i to daje megakopa.

Viceversa, co to?

Viceversa to największa wyszukiwarka wydarzeń w Krakowie!

Miej wszystkie wydarzenia zawsze pod ręką, organizuj spontaniczne wypady ze znajomymi i już nigdy nie przegap niczego ciekawego!

Najlepsza plotka, która krąży polokalu?

Najlepszaplotka, która krąży po lokalu to to, że z Neonemjesteśmy połączeni tunelem. Nie jesteśmy, jakby coś...

Jaka jest historia Waszego baru?

Historiajest tak naprawdę trochę napisana przez pandemię. Na początku, z moimwspólnikiem Szymonem musieliśmy rozstać się z naszym poprzednim miejscem pracy i z racji tego, że w pandemii ciężkoszukało się nowej pracy, postanowiliśmy “zrobić” sobie nową pracę i przy okazjistworzyć miejsce pracy dla reszty zespołu, która, tak jak my, musiała pożegnaćsię z poprzednim miejscem.

Jak długo działacie?

Działamyod końca maja 2021 roku, ale zaczęliśmy tworzyć cały koncept we wrześniu2020.  

Crème de la crème Waszego lokalu,co polecasz?

Wizytęprzy barze u Pana Pawła i porozmawianie z nim o ginach, to jest dla mnie crèmede la crème. Do mnie zapraszam na fantastyczną żytnią Polską Wódkę.

Co Was wyróżnia od konkurencji?

Mynie mamy konkurencji, to znaczy ja uważam, że w gastronomii nie ma konkurencji.Nas wyróżnia turbo przywiązywanie wagi do każdego szczegółu i pewnego rodzajuzaplanowanie twojego doświadczenia w Trust.

Z czego w Waszym barze jesteścienajbardziej dumni?

Ztego, że ludzie nas chętnie odwiedzają i wychodzą stąd super zadowoleni.  

Totalna ciekawostka o Tobie,której nikt się nie spodziewał to…?

Chybawiadomo o mnie wszystko, bo jestem transparentny. Może ciekawostką może być to,że nie lubię Barcelony - zarówno jako miasta, jak i klubu piłkarskiego.

Dziękuję uprzejmie.

Proszę uprzejmie.

Tajemnicza Mercy Brown – poznaj jej sekrety

Jedno jest pewne, rozgłos wokół Mercy Brown jest zachowany. Nie ważne, czy mowa o XIX wiecznej czarownicy, czy najbardziej tajemniczym, krakowskim lokalu, w którym można zobaczyć najlepszą burleskę w Europie, posłuchać jazzu i wypić drinka opartego o naturalne składniki. Zapraszamy do rozmowy z właścicielem Mercy Brown – Panem Markiem Tomczykiem.

Karma wraca w postaci dobrej kawy

Jak sprawne drzwi mogą znaczyć więcej niż tysiąc słów? Czy oszczędzanie jest już passé? Dlaczego tak, a nie inaczej? Zapraszamy po odpowiedzi ☕ 👇

Magda i Maciek, czyli wierni słudzy Posejdona

„JAM JEST KRÓL MÓRZ I OCEANÓW, A WY ZADBACIE O TO, ABY KAŻDY KOGO NAPOTKACIE POZNAŁ SMAK ŚWIEŻEJ, PYSZNEJ RY-BY(…)!” Tymi słowy przemówił do Magdy i Maćka sam Posejdon, kiedy spacerowali brzegiem morza gardząc niecnymi uczynkami branży rybnej. Dziś są twórcami nowoczesnego sklepu rybnego. Zapraszamy do wywiadu! 🐠

Sign up to our newsletters and we'll keep you in the loop.

Thank you! Your submission has been received!
Oops! Something went wrong while submitting the form.