Noto chodźmy na wino!

Noto chodźmy na wino!

Dla każdego coś dobrego i to w dodatku z obsługą na najwyższym poziomie. W lokalu znajdziemy około 100 różnych win, a znane nam koktajle zaskoczą swoją winną odsłoną 🍷

Viceversa: Tak zaczynając: jak się nazywasz, Twój pseudonim, czym dokładnie się zajmujesz?

Noto (Krzysztof): Nazywam się Krzysztof Jania, jestem sommelierem i menedżerem w Noto. Mamy sporo win, około 100 pozycji i chcemy zarażać pasją do wina, opowiadamy o winie, ściągamy ciekawe butelki.

Jak się zaczęła Twoja przygoda sommelierska?

Wszystko zaczęło się od podróży po Francji, gdzie trafiłem na winnicę w Champagne w Alzacji i Prowansji. Chwilę potem wróciłem do Krakowa i zajawiłem się winem na całego. Zrobiłem kursy sommeliera, ale oczywiście w tym czasie też podróżowałem po Francji, Włoszech, ale też odkrywałem wina tutaj stacjonarnie w Krakowie. Mam grono wspaniałych znajomych, którzy też się interesują winem, więc było nam łatwiej uczyć się i edukować razem.

Ok, to jeszcze wracając do sommeliera. Jakbyś miał tą samą butelkę wina, ale z różnych roczników, to czym by się ona różniła?

Jeśli chodzi o tą różnicę między rocznikami, to tak naprawdę nigdy nie wiadomo, bo to pogoda determinuje pracę winiarza. Jeżeli winogrona na przykład nie są na tyle dojrzałe w jednym roku, to nie idzie się na przykład w czerwienie, tylko wykorzystuje się takie winogrona na wino różowe.

Roczniki między sobą się różnią, jedne są słodsze w odbiorze, drugie bardziej oparte na kwasowości. Oczywiście poziom alkoholu jest zależny od poziomu cukru, więc jeżeli więcej słońca grzeje w danym roku, no to oczywiście mamy wino potężniejsze.

Jeśli każdego roku wino zaskakuje mnie czymś nowym, to jest to atrakcyjne dla mnie jako sommeliera, ale także dla gości, którzy wracają co jakiś czas na to samo wino i dostają coś nowego.

Byliśmy ostatnio w Bałtyku, co sądzisz na temat win naturalnych?

Jestem miłośnikiem win naturalnych, mamy w swojej ofercie też sporo tych win, aczkolwiek uważam, że to miejsce jest miejscem dla wszystkich. Mamy tutaj zarówno klasykę, jak i takie szczepy, które można powiedzieć, że dopiero stają się popularne.

Wracając do winiarstwa naturalnego jest to fantastyczna przygoda, aczkolwiek trudno trafić na wino naturalne, które jest smaczne. Winiarze często dodając tą łatkę naturalnego wina, próbują naprawić sytuację, jakby sprzedażową i ja tego się tutaj wystrzegam. Dobieram wina naturalne, które są smaczne, które nie są brettem, które nie mają takich zwierzęcych aromatów, raczej są one bezpiecznymi winami. One są oczywiście winifikowane na rdzennych drożdżach, bez dodatków siarczynów przy butelkowaniu albo bardzo minimalną ilością. Oczywiście bez użycia chemii na winnicy, herbicydów i pestycydów. Także takie wina znajdą się u nas, aczkolwiek jestem bardzo ostrożny z tymi winami.

Koncert, wydarzenie kulturalne, która ostatnio zrobiła na Tobie największe wrażenie, skutecznie rozpuszczają serduszko?

Jak przyjeżdża jakaś gwiazda do Krakowa, tak jak na przykład ostatnio Scorpions, to było czuć w mieście atmosferę koncertu. Już od 11 godziny ludzie chodzili w koszulkach zespołu.

Trzy najczęściej słuchane piosenki w Noto lub na Twoim Spotify?

Jeśli ja jestem na zmianie w Noto, to można się spodziewać funku i muzyki rockowej, ale jak przychodzi szef to przełącza na jazz.

Restauracje warte odwiedzenia według Ciebie to…?

Jeśli chodzi o kuchnię włoską, to polecam Mamma Mię, myślę, że to jest restauracja z ugruntowaną pozycją, renomą i dobrym produktem włoskim. Bardzo ciekawą restauracją jest Alejos Tapas, kuchnia z  Ameryki Południowej, naprawdę rewelacja, dania, które są teraz na topie. Przede wszystkim fantastycznie łączą się z winem, co bardzo cenię.

Nie żałujesz pieniędzy na...?

Nie żałuje pieniędzy na podróże, jedzenie i wino.

To jaka jest historia stojąca za Noto,  jak długo już działacie?

To jest świeży lokal, bo oficjalne otwarcie mieliśmy 2 miesiące temu, także sporo jeszcze pracy przed nami. Wszystko tutaj robiliśmy od podstaw, remont środka czy ogródek.

Crème de la crème Waszego menu?

Mamy tapasy, deski serów, które są starannie wyselekcjonowane. Pojawiła się deska polska, ale także pozycje dla wegetarian.Oczywiście, te sery można pairingować z winem, gorgonzola, holenderski ser gouda dojrzewający 24 miesiące. Mamy szynki, salami, mortadelę z pistacją, raczej są to około włoskie produkty. Goście zwracają bardzo często uwagę też na naszą konfiturę - gruszkową z gorczycą. Bardzo fajne połączenie z serami, dodatkowo wprowadzamy teraz też melon z szynką parmeńską czy zapiekany camembert.


Jeśli chodzi o takie bardziej treściwe danie, to na pewno na uwagę zasługuje carpaccio z sezonowanej polędwicy wołowej. Te dania są tak plastyczne, że możemy spokojnie dobrać 5/6,  nawet do 10 pozycji z naszej karty win do tych dań tapasowych.

Viceversa, co to?

Viceversa to największa wyszukiwarka wydarzeń w Krakowie!

Miej wszystkie wydarzenia zawsze pod ręką, organizuj spontaniczne wypady ze znajomymi i już nigdy nie przegap niczego ciekawego!

Według Ciebie najlepszym winem w całym lokalu byłoby?

Ciężko stwierdzić, bo mamy i wina naturalne i taką twardą klasykę i takie egzotyczne perełki, więc nie da się odpowiedzieć na to pytanie.

Jeśli chcemy coś celebrować, fajnie wybrać wino musujące, czy mamy też świetną cavę rosé projektu quatro opartą na 4 szczepach, endemicznym Trepat, Pinot Noir, Monastrell i Tempranillo, bardzo owocowe, świeże, lekko drożdżowe, odświeżające i z fajnym musowniem, także myślę, że to jest świetna opcja na świętowanie.  

Jeśli szukamy czegoś pełniejszego, mamy oczywiście klasykę z Bordeaux, ale ja tutaj bym chyba wskazał na takie wino, które jest bardzo popularne Nebbiolo Langhe, które jest fiołkowe. Ma w sobie takie ciało, ma w sobie moc. Jest oczywiście bardzo owocowe, ale także znajdziemy takie drewniane akcenty waniliowe, te odbeczkowe.

Goście mają okazję skosztować różnych win na degustacjach u Was?

Jak najbardziej jeżeli mamy wina kieliszkowe, to dajemy zawsze do spróbowania, żeby trafić w preferencje gościa. Bardzo fajnym rozwiązaniem, które wprowadziłem jest wine flight, nie chcę skłamać, aczkolwiek chyba jako pierwsi w Krakowie wprowadziliśmy sety degustacyjne na taką skalę.

Jest to 5 setów degustacyjnych i one się zmieniają co miesiąc / półtorej. Teraz kończy się lato, więc był oczywiście set przygotowany na typowe ożywienie na lato. Mieliśmy w sercu słoneczną Italię, gdzie mogliśmy poznać wina włoskie, set z winami naturalnymi, ponieważ są one naprawdę popularne w tym momencie wśród młodych ludzi, więc nie mogło tego zabraknąć.

Mamy też selekcję premium już dla takiego gościa, który szuka czegoś więcej, bardziej złożonych win. Często o dziwnych aromatach, jak na przykład kozi ser, bo mam takie Chardonnay. Także jest to taka gratka dla dla konesera.

Na czym to dokładnie polega? Zamawia się po prostu menu degustacyjne i dostaje się po kilka kieliszków?

Tak, są to trzy kieliszki po 75ml, także każdy może znaleźć swój styl. Można poznać naprawdę ciekawe wina w dobrej cenie, bo takie sety kosztują od 70 złotych. Oczywiście te ceny są ruchome zależne od wina, aczkolwiek będziemy raczej układali te sety tak, żeby były na kieszeń każdego.

Mamy też set Polski, bo stawiamy na polskie wina. Oczywiście są wina, które są bardzo popularne, jak na przykład Winnica Turnau, mamy też lokalną Srebrną Górę, ale ja też nie był bym sobą, gdybym nie wpisał w kartę bardziej niszowe winnice, butikowe, których tak naprawdę można spróbować tylko tutaj albo trzeba bardzo mocno poszukać, żeby w Krakowie je znaleźć. Tak jak winnica Król na przykład, to jest taka perełka.

Jeżeli przychodzi do mnie turysta i mówi, że chce spróbować czerwonego wina, to mówię, że mam jedyne w Polsce Cabernet Sauvignon Merlot - Bordeaux blend, który tak naprawdę nie ma prawa udać się w Polsce, a w roczniku 18’ i 19’ się udał i jest całkiem całkiem naprawdę dobry. Jeśli chodzi o czerwone wino w Polsce, to jest taka moja wizytówka. Częstuje ludzi odmieniam ten stereotyp, że w Polsce nie ma dobrego czerwonego wina, także jest to też dla mnie ważne.

Jakie macie wrażenia wobec Noto na najbliższy czas,  czego sobie życzycie?

Znaczy na pewno chcielibyśmy wystartować z wydarzeniami, spotkaniami z winiarzami, myślę, że jest to fajna forma rozrywki. Nie chodzi o to, żeby się upijać, tylko żeby spróbować fajnych smaków, nowych smaków no i życzymy sobie dużo gości, dużo gości i to jest chyba najważniejsze.  

A ile macie tutaj butelek?

Mamy około 100 butelek, jednak karta cały czas jest ruchoma. Staramy się eliminować butelki, które się nie sprawdziły. Ostatnio pojawiło się sporo nowych butelek z Urugwaju, Izraela czy Chile, również bardzo ciekawe wina.

Dążymy do sytuacji, w której osoba zainteresowana winem przychodzi do tego miejsca i stwierdza, że jest tutaj wszystko, czego on by zapragnął.

A serwujecie też koktajle?

Tak, serwujemy koktajle, często używając wina w tych koktajlach. Modyfikujemy klasyczne receptury, na przykład dodając do Whiskey Sour półwytrawne Primitivo. Mamy świetny autorski koktajl na ginie z różą z prosecco rosé, także to jest taka typowa bomba odświeżająca na lato. Przygotujemy się na jesień, także będzie tych pozycji autorskich więcej. Mamy oczywiście piwa kraftowe z krakowskiego piwojada, mamy też mocne alkohole. Małą, aczkolwiek dobrą selekcję Whiskey Single Malt, znajdziemy torfowe whisky Lagavulin 16 , bardzo mineralny Aberlour 12, jest klasyka Macallan 12, także każdy znajdzie coś dla siebie.

A najciekawsza pozycja w Noto?

Ciężko odpowiedzieć na to pytanie mając około 100 butelek w karcie win. Każde wino zostało przez nas sprawdzone i świadomie wybrane, więc każda pozycja jest ciekawa. Dla mnie osobiście nieoczywiste kierunki są zaskakujące. Mamy ciekawe pozycje z Urugwaju, jedyny bordoski blend Cabernet Sauvignon z polskiej Winnicy Król, klasykę z regionu Bordeaux - Chateau Kirwan czy z Burgundii - Joseph Drouhin Cote de Beaune-Village.

To jest Wasza najdroższa pozycja?

To nie jest najdroższa pozycja, bo mamy Bordeaux, które jest droższe, aczkolwiek myślę, że najciekawsza pozycja w Noto.

Okej, dzięki!

Dzięki!

Jeśli myślisz, że nie można kupić szczęścia to jeszcze nie jadłeś pizzy w Karmie – kulisy projektu Szczapy

W Karmie zapłonął ogień, na którym przygotowywana Pizza Canotto, czyli w bezpośrednim tłumaczeniu pizza-ponton, bo właśnie tak wygląda przez swoje hiperpuszyste brzegi. Skąd pizza w lokalu, który słynie z kawy? Czy z miłości do podejmowania wyzwań, czy chęci do spędzania ciepłych, jesiennych wieczorów na jednej z najprzyjemniejszych ulic miasta? Przeczytajcie o tym, podczas rozmowy z Bartkiem – współwłaścicielem Karma Coffee Roastery 🍕

Onet.pl i Viceversa.app: Wspieranie kultury i aktywnego stylu życia w Krakowie

W dzisiejszych czasach, kiedy technologia zdaje się być wszechobecna, serwisy internetowe odgrywają kluczową rolę w kształtowaniu naszej codzienności. Są one źródłem informacji, inspiracji, a także miejscem, gdzie możemy odkrywać nowe zainteresowania i pasje. Właśnie w tym kontekście warto zwrócić uwagę na działalność serwisu Onet.pl, który na co dzień nie tylko dostarcza nam najważniejszych wiadomości z kraju i ze świata, ale również aktywnie wspiera kulturę i zachęca do częstego uczestnictwa w wydarzeniach kulturalnych.

Boska Jola, to nawet nie jest ona. Za to w Boscaioli wybuchnie Wam w twarz włoska energia

Ulica Szewska bez niej nie byłaby taka sama. O fenomenie włoskiej knajpy, w której każdy znajdzie coś dla siebie🍝.

Sign up to our newsletters and we'll keep you in the loop.

Thank you! Your submission has been received!
Oops! Something went wrong while submitting the form.