Mamma Mia! Tym razem nie herbu zielona pietruszka, ale z via Karmelicka.
Czy Mamma Mia to tylko pyszna pizza? I kiedy w restauracji możemy wpaść na Meryl Streep? Nie nawijając Wam już więcej makaronu na uszy, benvenuto do nowego wpisu na blogu 🐟
Żyj bardziej, nie drożej – to już możliwe w największych miastach w Polsce! Z aplikacją Viceversa odkrywasz najlepsze bary i restauracje, a na drugi dzień nadal stać Cię na śniadanie na mieście. Sprawdź nasz ranking najlepszych i najbardziej przystępnych miejsc na wieczorne wyjście w Krakowie 📲
Gwar na Mostowej 8 to miejsce, które od pierwszego kroku przyciąga dobrym klimatem. Według gości to prawdziwa perełka na mapie krakowskich koktajl barów, gdzie drinki zaskakują kreatywnością – spróbuj Jalapeno Sour, a odkryjesz, jak pikantny twist może podkręcić klasyczną tequilę 🌶️ Obsługa? Zawsze uśmiechnięta i gotowa polecić coś wyjątkowego, a atmosfera sprawia, że czujesz się jak w gronie starych znajomych. To idealne miejsce na wieczór pełen rozmów, muzyki i doskonałych koktajli. Jeśli szukasz luzu i dobrej zabawy w najlepszym wydaniu – Gwar to strzał w dziesiątkę! PS Czwarte zamówienie z Viceversą i zgarniasz Aperola za free!
"Siedem Miliardów Uśmiechów, a Twój jest moim ulubionym" to miejsce, które znajdziesz na Nadwiślańskiej i Bożego Ciała 5, gdzie każda koktajlowa kompozycja to prawdziwa podróż – od słonecznej Prowansji po egzotyczny Meksyk. Obsługa? Mistrzowie luzu i polecania perełek z menu, a atmosfera sprzyja zarówno randkom, jak i spontanicznym wypadom z ekipą. Wystrój nie ma sobie równych - wielki różowy goryl, pod sufitem potężny skrzydłokwiat, trochę sztuki i co najważniejsze: wanna z kurkiem, z którego leje się prosecco. Do kieliszka lub prosto do ust – jak kto woli. Przeczytaj wywiad z twórcą tych lokali i nie daj się namawiać dłużej.
Infuzja znajduje się poza ścisłym centrum, ale warto ją odwiedzić. Przytulnie urządzony bar oferuje niemałą kartę drinków, choć najbardziej zachęca do zamówień spoza karty zgodnie z zasadą #trustthebarman. Barmani podobno czytają w myślach i serwują sztosy, o których goście rozpisują się w recenzjach google zostawiając pięć gwiazdek. Wystrój w klimacie alchemiczno-botanicznym sprawia, że zaczynasz wierzyć, że serwowane drinki to magiczne eliksiry, po których otrzymasz supermoce. Mocna polecajka.
Wpadnijcie do Nalej Se, jeśli chcecie zakosztować fantastycznego jedzenia i mieć zajebisty wybór różnego rodzaju napojów - to w końcu jedyny samoobsługowy multitap w Krakowie! Znajdziesz w nim równocześnie jakość i luz. Jak mówią twórcy tego multitapu: "Jesteśmy dumni, że jest to miejsce bezpretensjonalne, a każdy nasz gość może być w nim sobą. Ludzie się u nas potrafią odpalić, jednocześnie zachowując się kulturalnie i bawiąc się dobrze. I to właśnie sprawia daje nam największą satysfakcję." Polecamy również wywiad z twórcą tej niezwykłej miejscówy - przeczytacie go tutaj.
MyPub na Brackiej to miejsce, które idealnie wpisuje się w studencki vibe – bezpretensjonalne, klimatyczne i zawsze pełne życia. To pub, gdzie w luźnej atmosferze można wypić dobre piwo, obejrzeć mecz na dużym ekranie albo po prostu spędzić wieczór z ekipą przy barze. Obsługa zawsze na plus – uśmiechnięta i szybka, co doceniają goście w opiniach. MyPub to też przystępne ceny, które sprawiają, że możesz wracać tu tak często, jak chcesz. Jeśli szukasz miejsca, gdzie nie ma zbędnych formalności, a dobra zabawa jest gwarantowana – to strzał w dziesiątkę!
Ministerstwo Śledzia i Wódki na Sławkowskiej 10 to totalny sztos dla każdego, kto szuka dobrego melanżu w studenckim stylu! Tu nie ma miejsca na udawanie – klimat jest swojski, ceny takie, że portfel Cię pokocha, a shoty wjeżdżają jak złoto. Must-try? Oczywiście klasyczny śledzik na zagrychę – bo jak Ministerstwo, to tradycja w najlepszym wydaniu 🐟 Opinie? Ludzie mówią, że to idealne miejsce na spontaniczne wpadki z ekipą, gdzie zawsze znajdziesz znajomych (albo nowych znajomych 😉). Jeśli chcesz się poczuć jak król krakowskiego imprezowego szlaku, Ministerstwo czeka na Ciebie z otwartymi ramionami i pełnymi kieliszkami. Na zdrowie!
Czy Mamma Mia to tylko pyszna pizza? I kiedy w restauracji możemy wpaść na Meryl Streep? Nie nawijając Wam już więcej makaronu na uszy, benvenuto do nowego wpisu na blogu 🐟
Przedwiosenna gorączka dopadła i Ciebie? Przed pierwszymi promykami słońca najlepiej rozgrzać się na parkiecie albo wskoczyć na inne wydarzenie kulturalne. Kto wpada ocieplić się z nami w ostatnie chłodne dni?
Jedzenie zawsze lepiej smakuje na świeżym powietrzu, szczególnie jeśli na koniec zapłacisz mniej niż zwykle. Poznajcie najlepsze ogródki gastro w stolicy ze zniżką i korzystajcie z lata pełną gębą🍹
Sign up to our newsletters and we'll keep you in the loop.